VFR Podhale 2007

Barthez

Witam.
W związku z niedobrym stanem pogodowym, możliwe jest odwołanie jutrzejszego zlotu. Zachmurzenie przewiduje się na około 60-70%, więc może
być ciężko. Mimo to, osoby zainteresowane proszę o stawienie się na wyznaczoną godzinę. Jeśli warunki pozwolą - polecimy, jeśli nie - trudno. Niestety z pogodą tak jest... Mam jednak nadzieję, że minima się znajdą.

Jeśli będzie konieczność przełożenia imprezy, będzie to prawdopodobnie bardzo odległy termin. Zbliżający się listopad jest bowiem porą bardzo deszczową i trafienie w ładny dzień może być jak gra w ruletkę.

Oby się jednak udało! Wink
Pozdrawiam
Bartek

Czepster

Faktycznie, zła pogoda nie ustępuje. Niestety ja odpadam muszę sie zamienić z kumplem z pracy, może uda mi sie zdążyć na zlot , jak co to gdzieś dołączę sie w powietrzu.

Pozdrawiam Czepster Mruga

Barthez

UWAGA!
Nastąpiła zmiana servera Teamspeak. O godzinie 15:00 LT utworzony zostanie pokój VFR Podhale 2007 z hasłem: podhalevatsim2007 tutaj: 89.149.200.167:3061 Przepraszam za utrudnienia.

Chudy22 · Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Aktualnie:

EPKK 280930Z 04001KT 3000 BR BKN005 09/09 Q1026

Pożyjemy, zobaczymy oby się poprawiło...

Lotny

Będę jako Cessna 150 SP-FVY.

Ktoś pytał o antka do sb-3. Osoba która się tym zajmuje jeszcze nie odpisała czy udało się go dodać.

Czepster

Ledwo co zdążyłem z pracy, ale złośliwość rzeczy martwych, uniemożliwia mi start, mam problem z mikrofonem, grrrr Zly

. Nie chcę dezorganizować grupy, więc wystartuje z EPNT i popatrzę na zlot z bezpiecznej odległości.

Pozdrawiam Czepster Mruga

Chudy22 · Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja niestety również dopiero teraz wróciłem i niestety nie zdaże poleciec Smutny

Tomonazbaq

A mi wszystko działało oprócz tego że sie zacinała gra z powodu komputera Wesoly

i ilości pilotów i musiałem się rozłączyć.

Czepster

No zlocik bardzo miły dużo uczestników!! Nawet jeden śmigłowiec był Wesoly

.
Niestety mój mikrofon (nowo zakupiony) odmówił posłuszeństwa, i nie chciałem dezorganizować grupy i latałem w pobliżu was. Na sam koniec wykonałem przelot nad EPNT (zostały wtenczas niestety tylko 4 samoloty).
Super że była kontrola to mi sie najbardziej podobało. Prowadziłem nasłuch wierzy i samych uczestników, wesoło było.

Pozdrawiam Czepster Mruga

Lotny

Gratulacje dla Bartheza i Jarka za organizacje i trasę, która faktycznie była turystyczna Wesoly

. W początkowym okresie pogoda była słaba, wtedy jeszcze miałem wątpliwości czy lecieć. Naszczęście nie było tak źle jak w metarach (widać to na screenach). Czasami warunki meteo były słabe, ale bez problemu udało się zlokalizować wyznaczone punkty na trasie. Od Rabki do Jabłonki pogoda znacznie się poprawiła i leciało się przyjemniej.

Przy okazaji załapaliśmy się na kontrolę w nowym Targu, albo odwrotnie, gdy kontroler mówi:
-"to chyba jakiś nalot na EPNT"
- i śmiech pilotów na teamspeku Mruga

Ten "nalot" faktycznie był spory, niektore samoloty krążyły jeszcze nad Jeziorem Czorsztyńskim, inne musiały krążyć nad miastem.

Gdyby nie problem mojej komunikacj z ATC (ja słyszałem ATC, on nie słyszał mnie) to wrażenia miałbym jeszcze lepsze. Latanie na text to tragedia. Dziękujemy kontroli (nie wiem kto tam siedział) , że wszystkich bezpiecznie sciągła na ziemie i za sam fakt że była Wesoly

Warto odnotować fakt że nikt nie pytał gdzie teraz lecimy, z jaką prędkoscią, gdzie pobrać manual do AN-2. Prawdopodobnie (bo nie wykluczam że jednak ktoś się "prześlizgnął") informacja że będzie losowanie prowadzących na poszczególne odcinki zrobiła swoje.

Kilka screeenów z cessny 150 którą leciałem jako SP-FVY.

To nie wszyscy, część rozłączyła się po lądowaniu

McTabi

Chciałbym się dołączyć do podziękowań za organizację zlotu dla Bartka, Jarka oraz dla kontroli. Niestety u mnie zakończyło się niezbyt miło problemy z rozmazanym horyzontem uniemożliwiły mi lądowanie pod sam koniec. brrrrrrrrrr Zly

Czepster

Faktycznie dobra robota, świetna zabawa. Bardzo miły zlocik Mruga

Tak na marginesie, "lotny" ujołeś mię na fotce jak prowadziłem obserwacje.(4-rta fotka od dołu, jak lecę nad Tatrami).
Więc koledzy dzięki za mile spędzony czas. To prawda można powiedzieć, że EPNT przeżywało istny nalot Wesoly

Barthez

Witam i zapraszam na fotorelację z dzisiejszej imprezy pod kryptonimem VFR Podhale 2007.

Wszyscy zainteresowani pojawili się na lotnisku w Łososinie Dolnej przed godziną 15:30 czasu lokalnego. Mieliśmy kilka małych problemów z odbieraniem niektórych osób na Teamspeak'u ale wszystko udało się szybko naprawić. Po wypełnieniu planu lotu i zagrzaniu silników, ruszyliśmy pod pas o numerze 04.
[link widoczny dla zalogowanych]
Starty odbywały się pojedynczo, na screenie poniżej startujący cessną Marek (OY-APM), stojący Dornierem Jarek (SP-LOD), kolega Karol startujący Baronem i ja SP-BAD.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przygotowujące się do startu dwie cessny oraz Antek SP-TAB:
[link widoczny dla zalogowanych]
Startowałem jako ostatni aby uwiecznić kolegów nad Jeziorem Rożnowskim:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy wszyscy wystartowali, ruszyliśmy na obrzeża Nowego Sącza by się zgrupować i dalej kontynuować przelot. Tutaj na odcinku Nowy Sącz - Limanowa:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mimo metaru z EPKK który napędził nam początkowo niezłego stracha, pogoda była ok. Zdażały się momenty, że musieliśmy schodzić bardzo nisko ale były i chwile, gdzie można było pasjonować się widokami. Odcinki z Limanowej przez Mszanę, Rabkę do Jabłonki upłynęły bardzo szybko. Nim się obejrzeliśmy, trzeba było skręcać na Zakopane.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze mieć kogoś na pokładzie do "focenia screenów"
Hyhy

Tej górki chyba nie trzeba przedstawiać. Ponieważ nasza grupa nieco się rozpadła, postanowiliśmy ponownie zgrupować się nad Zakopanym.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejnym odcinkiem było Zakopane - Jezioro Czorsztyńskie. Tutaj łączyliśmy się z Kwadratem w Nowym targu. Bardzo dziękuję kontrolerowi za przybycie - sprawił nam Pan ogromną niespodziankę i bardzo uatrakcyjnił lot. Gdy każdy bezpiecznie posadził maszynę na ziemi, nadszedł czas na pamiątkowe zdjęcia. Niestety dużo uczestników opuściło nas zaraz po wylądowaniu, stąd tylko 5 maszyn:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wcześniej lądujący Marek:
[link widoczny dla zalogowanych]
I Lotny wykonujący swe podejście, tym razem w nowej szacie Wesoly

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kończąc, dziękuję wszystkim jeszcze raz za obecność! Jak dla mnie było super - mam nadzieję, że właśnie poprzez zloty takie jak ten, uda się nam rozpowszechnić loty VFR w Polsce. Panu na kwadracie również należą się ukłony! Dzięki i do miłego!

Pozdrawiam
Bartek

Profit

Również dziękuję organizatorom, kontroli i uczestnikom za wspaniały zlot. Leciałem Antkiem SP-AMO, na początku na EPNL miałem problemy z kompem (restart), ale potem było już ok. Dobiłem do grupy nad Nowym Sączem i potem lot przebiegał bez problemów. Pogoda pomimo obaw dopisała i moża było podziwiać piękne widoki naszych Tatr.
Jeszcze raz dzięki i czekamy na kolejne zloty Wesoly

Pozdrawiam!